Papier

czuć

Czerpanie – wyżymanie – wyciskanie – suszenie –

oto najwazniejsze kroki manualnej produkcji papieru. Ale, co tak prosto brzmi, w procesie pracy wymaga specjalnych nakładów: dużej wiedzy, wyczucia i wprawy.

W czasie zwiedzania goście mogą nawet „wczuć się w materię“ i spróbować swoich sił. Samodzielne wykonanie papieru jest wspaniałym przeżyciem, a powstały arkusz unikatem.

 

Z homburskiego młyna papierniczego pochodziły niegdyś przede wszystkim papiery ekskluzywne i różne rodzaje papierów przeznaczonych do zapisywania. Do 1910 roku czerpano również ręcznie.

W czasie przed II Wojną Światową, do wstrzymania produkcji w 1975 roku, papiernia homburska specjalizowała się w produkcji opakowań oraz twardych okładek do akt, które rozprowadzano na teren Niemiec i wysyłano również na eksport.

Dzisiaj Johannes Follmer produkuje w swoim młynie papierniczym delikatne, specjalne, recznie czerpane papiery do użytku codziennego, jak i przeznaczone do dalszej artystacznej obróbki. Są one do nabycia w muzeum.